Komentarze: 0
Dużo zajęć... i więcej chcę. Niech zagłuszą, zakrzyczą, zakryją.
Psychologowie ponoć nie cierpią pracować z ludźmi o złamanych sercach. Takie to banalne. Żadne wyzwanie. Takie nudne.
A ja nie będę ich nudzić, zatłukę każde wspomnienie, zduszę na miazgę każdą tesknotę a smutki niech rozdmucha wiatr omiatający mi twarz w biegu.
Obiecuję.
Przysięgam zabić to zbyt lubienie ciebie, to zapatrzenie i wieczne wybaczanie.